Torba do porodu – Jak zapakować się do szpitala? Co będzie potrzebne a co nie? Czy mam wszystko? Pakowanie torby do porodu spędza sen z powiek nie jednej z nas. Przyznaję, że kiedy pierwszy raz zaczęłam gromadzenie rzeczy potrzebnych do porodu byłam mocno zdezorientowana. Nawet zwykłe majki z siatki budziły wątpliwości – myślałam, że pójdę i po prostu je kupię, a tu się okazało że w sklepie jest tysiąc różnych rodzajów i firm które je oferują. Skąd mam wiedzieć, które wziąć? Im dalej zagłębiałam się w temat, tym było jeszcze gorzej. Za drugim razem poszło mi zdecydowanie łatwiej – wiedziałam już co rzeczywiście będzie mi potrzebne, co nie do końca, a co spokojnie może czekać w domu i w razie potrzeby mąż mi podrzuci do szpitala.
Moja lista wyprawkowa powstała na podstawie doświadczeń z poprzedniego porodu. Pomyślałam, że skoro mi zajęło to tyle czasu, podzielę się z Wami moją listą – być może którejś z Was się przyda i pakowanie będzie łatwiejsze 🙂
Na początek pamiętajcie, że każdy szpital ma trochę inne wymagania co do rzeczy, które powinnyście mieć ze sobą – dlatego sprawdźcie na stronie szpitala, w którym planujecie rodzić, jakie są wytyczne. Wiem, że są szpitale, w których dostaniecie praktycznie wszystko – w innych musicie ze sobą zabrać nawet kubek i łyżkę.
Torba do porodu powinna być spakowana z wyprzedzeniem, abyś mogła spokojnie przygotować się na przyjęcie swojego maluszka na świat.
Przygotowałam też dla Was listę rzeczy do spakowania w formie pdf. Możecie ją sobie pobrać i wydrukować. Wpisałam ile sztuk zabieram np. pajacyków czy czapeczek.
Pamiętajcie, że to moja lista, możecie z niej skorzystać, zmienić pod siebie 🙂
Torba do porodu
Torba do porodu powinna zawierać wszystkie niezbędne rzeczy, które ułatwią Ci komfortowy pobyt i przygotowanie do porodu.
- Dokumenty
Torba do porodu- co jest najważniejsze? Teczka z dokumentami to jeden z najważniejszych rzeczy, które powinnyście mieć przy sobie do porodu. Co powinno się w niej znaleźć?
- karta ciąży,
- wynik grupy krwi (wynik grupy krwi powinien być potwierdzony czyli wykonany dwukrotnie),
- dowód osobisty,
- wynik GBS
- ostatnie badania: USG, morfologia,
- dokumenty dotyczące innych chorób w trakcie trwania ciąży: na przykład pomiary cukru – jeśli miałaś zdiagnozowaną cukrzycę ciążową lub pomiary ciśnienia w przypadku nadciśnienia)
- Swój plan porodu
Dodatkowo warto mieć przy sobie:
- NIP własny (jeśli prowadzisz działalność gospodarczą) lub NIP pracodawcy
- Spisane jakie leki brałaś podczas trwania ciąży z zaznaczeniem w których tygodniach ciąży (prawdopodobnie będziesz pytania o to kilka razy, łatwiej będzie odczytać z kartki + będziesz miała pewność że o niczym nie zapomniałaś),
- Imię i nazwisko wybranej położnej środowiskowej wraz z namiarami do niej
- Adres przychodni w której przyjmuje wybrany pediatra – tam zostaną przesłane karty szczepień.
Według szpitala w którym planuję rodzić, torba do porodu powinna być spakowana na co najmniej 3 tygodnie przed przewidywanym terminem porodu. Dla własnego spokoju, spakowałam się wcześniej – w 32 tygodniu miałam już wszystko 🙂
Torba do porodu jest kluczowym elementem przygotowań do narodzin dziecka, dlatego warto zadbać, aby zawierała wszystko, co będzie potrzebne w pierwszych dniach po porodzie.
2. Torba porodowa
Torba do porodu jest starannie przygotowana, aby zawierała wszystko, co niezbędne zarówno w trakcie porodu, jak i po nim, co ułatwi mi komfortowe przejście przez ten wyjątkowy czas.
Zdecydowałam, że podzielę rzeczy na mniejszą torbę porodową i dużą walizkę na kółkach do której włożę rzeczy na oddział położniczy. Żeby się w tym wszystkim odnaleźć zapakowałam rzeczy w torebki strunowe z Ikei i podpisałam je – w razie cesarskiego cięcia także położna będzie wiedziała co jest czym w mojej torbie 🙂
Rzeczy dla mnie:
- koszula do porodu – długa, rozpinana z tyłu (na wypadek znieczulenia) i odpinana z przodu idealna do kangurowania
- Ręcznik szybkoschnący (zajmuje mniej miejsca) mały i duży.
- Duże podpaski ( wyciągnęłam 4 sztuki z opakowania),
- Majtki z siatki
- Kapcie i skarpetki (mi zawsze zimno w stopy),
- Klapki pod prysznic
- coś do picia (ja biorę butelkę filtrującą Dafi, żeby nie zabierać dużych butelek z wodą)
- coś do zjedzenia co 'podbije cukier’ i szybko doda energii,
- oliwkę do masażu (ewentualnego rozmasowania kości krzyżowej i dolnego odcinka kręgosłupa),
- piłkę do masażu (będę mogła rozmasować się samodzielnie przy ścianie lub zrobi to mąż )
- mokre chusteczki (dla mnie i Maksa),
- pomadkę do ust – przy wysiłku na spierzchnięte usta,
- ładowarkę do telefonu i powerbank (gdyby kontakt był za daleko),
- gumkę do włosów
Rzeczy dla Maksa
- rożek + cienki muślinowy otulacz,
- 4 pieluchy tetrowe
- pajac rozpinany + pampers + czapeczka w dwóch rozmiarach (56 i 62)
3. Walizka na kółkach na oddział położniczy
Rzeczy dla mnie
- 4 koszule do karmienia,
- ręcznik kąpielowy szybkoschnący,
- cienki szlafrok,
- skarpetki,
- 3 elastyczne biustonosze do karmienia
- kapcie (już są w torbie do porodu)
- majtki z siatki i bawełniane majtki bawełniane od mamaginekolog.pl (rozmiar jaki nosicie na co dzień będzie w sam raz – większy może być za duży),
- duże podpaski poporodowe i podkłady 90×60 (szpital w którym planuję rodzic zapewnia podkłady, ale i tak dla pewności zabieram ze sobą 4 sztuki)
- wkładki laktacyjne (ja kupiłam z polecenia od Canpol Babies) – nie zabieram całego opakowania,
- nakładki jednorazowe na toaletę,
- krem Zaspa (to raczej na potem dla Małego, ale być może przyda się i mi)
- Octanisept (dla Maksa),
- Kosmetyki w wersji mini
- Na pobudzenie laktacji – Femaltiker i herbatka bocianek ( herbatka ma być bez bez kopru włoskiego)
- Lanolina (Lansinoh) na piersi – może się przydać.
- Kubek i sztućce (wytyczne szpitala),
- Płyn do mycia akcesoriów do karmienia + pojemnik do ich przechowywania (również z listy szpitala)
- Laktator – kupiłam przy pierwszym synku. Nie zabieram go do szpitala, w razie potrzeby przywiezie mi go mąż.
W wyborze laktatora bardzo pomocna była dla mnie wizyta w poradni laktacyjnej. Wybór laktatorów jest ogromny a wbrew pozorom nie każdy jest dobry dla każdego. Warto skonsultować jego zakup ze specjalistą.
Rzeczy dla Maksa
- pajace rozpinane x6,
- pieluchy tetrowe i flanelowe,
- mokre chusteczki (WaterWipes),
- Pampersy 1,
- bawełniany kocyk (uwielbiam wszystkie kocyki Lullalove i bardzo polecam),
- czapeczki i skarpetki,
Przygotowana torba do porodu to jeden z ważniejszych kroków w moim planie na czas przed narodzinami dziecka, który pomaga mi poczuć się bardziej zorganizowaną i spokojną. W chwili najbardziej emocjonującej nie musisz myśleć czy, wszystkie niezbędne rzeczy zawiera Twoja torba do szpitala.
Warto zapisać sobie na kartce i zostawić na torbie lub w widocznym miejscu listę rzeczy do spakowania w ostatniej chwili – na przykład szczoteczka do zębów, ładowarka do telefonu czy coś do jedzenia 🙂
1 thought on “Torba do porodu – co zabrać do szpitala? (Aktualizacja przed 2 porodem)”
Jaką koszulę do porodu Pani poleca? Wszystkie wydają się za krótkie. Dziękuję i pozdrawiam