Hemoroidy czy żylaki sromu to problem, który dotyczy nawet jednej trzeciej kobiet w ciąży. Niestety nadal uważany jest za ten „wstydliwy”, a kobiety rzadko i niechętnie o nim mówią nawet lekarzowi.
Jak sobie pomóc kiedy hemoroidy już dają się we znaki? Jak działać profilaktycznie by zmniejszyć ryzyko ich wystąpienia? Opowiem Wam o tym z punktu widzenia fizjoterapeutki.
Czym są hemoroidy i dlaczego tak często mamy z nimi problem w ciąży?
Hemoroidy to inaczej żylaki odbytu.
W sytuacji prawidłowej każdy z nas posiada naczynia krwionośne położone w błonie śluzowej odbytu. Te sploty naczyń, wypełniając się krwią, uszczelniając w ten sposób kanał odbytu.
Poniekąd dzięki tym naczyniom nie dochodzi do niekontrolowanego oddawania stolca czy gazów. Spełniają więc w naszym organizmie istotną rolę.
Problem pojawia się wtedy, kiedy krew z dolnych obszarów ciała ma problem z odpływem.
Tak często dzieje się w ciąży. Dlaczego?
Po pierwsze progesteron, którego stężenie znacznie wzrasta w ciąży. Dobrze, że tak jest, ponieważ jest to hormon, który odpowiada za utrzymanie ciąży. Ma to jednak swoje skutki odczuwalne w całym naszym organizmie:
- progesteron obniża napięcie ścian naczyń krwionośnych, co powoduje utrudniony odpływ krwi,
- zmniejsza perystaltykę jelit (między innymi dlatego w ciąży często cierpimy na zgagę czy niestrawność).
Poza progesteronem wpływ na na pojawienie się żylaków sromu czy odbytu ma:
- ciężarna macica, która rosnąc zwiększa ciśnienie w jamie brzusznej, obciąża struktury miednicy co również wpływa na to, że odpływ krwi z miednicy i kończyn dolnych jest gorsza.
- Uciśnięta przez rosnącego Malucha przepona (główny mięsień oddechowy) nie ma warunków do prawidłowej pracy.
W „normalnych warunkach” pracuje wraz z wdechem i wydechem (opada i unosi się w górę) co powoduje mikro masaż narządów wewnętrznych oraz umożliwia prawidłowy drenaż krwi z miednicy. Jeśli ten ruch jest utrudniony – krew ma problem z odpłynięciem z naczyń okolicy miednicy. - Dużą role odgrywa tutaj również genetyka, czyli można powiedzieć „skłonność” do żylaków.
Do tego wszystkiego musimy mieć na uwadze, że każda z nas ma jakieś nieprawidłowe napięcia/ wady postawy co również będzie miało znaczenie.
Żylaki nie muszą dawać objawów
Część kobiet nie odczuwa żadnych dolegliwości, mimo że żylaki odbytu lub sromu są widoczne.
A jakie objawy możesz odczuwać jeśli już się pojawiły?
Objawy żylaków odbytu
- Świąd,
- pieczenie,
- ból okolicy odbytu,
- krwawienie
Co oprócz farmakoterapii?
Najważniejsze w ciąży to profilaktyka, czyli zapobieganie powstawaniu żylaków.
Co możesz zrobić by zmniejszyć ryzyko pojawienia się hemoroidów? Co robić jeśli już się pojawiły?
- Jeśli jesteś na etapie planowania ciąży, umów się na wizytę do fizjoterapeuty uroginekologicznego lub osteopaty – normalizacja napięć w ciele, szczególnie w obrębie miednicy, praca nad prawidłową ruchomością kości krzyżowej, stawów krzyżowo-biodrowych, przepony, praca nad prawidłową funkcją mięśni dna miednicy i nauka świadomości własnego ciała to kluczowe elementy profilaktyki.
- Jeśli już jesteś w ciąży, również warto wybrać się do fizjoterapeuty i popracować nad tymi wszystkimi elementami.
CO MOŻESZ ZROBIĆ W DOMU?
- Zadbaj o regularne wypróżnienia – zaparcia to jeden z głównych czynników pojawienia się hemoroidów.
Masz zaparcia?
a) Pamiętaj o piciu odpowiedniej ilości wody, zastanów się jak wygląda Twoja dieta (może konieczna będzie konsultacja z dietetykiem?),
b) bądź aktywna ruchowo (nawet zwykły spacer będzie pomocny), przestrzegaj prawidłowych pozycji w toalecie.
- Podczas oddawania moczu pozostań wyprostowana na toalecie,
- Podczas oddawania stolca, korzystaj z podnóżka – chodzi o to żeby kolana były wyżej niż Twoje biodra (wtedy łatwiej jest się wypróżnić).

c) Często zaparcia wynikają z nieprawidłowej pracy mięśni dna miednicy – są tak napięte, że nie potrafią się rozluźnić podczas wypróżniania. Dlatego w przypadku zaparć warto skorzystać również z pomocy fizjoterapeuty.
- Staraj się być aktywna ruchowo – to nie muszą być intensywne ćwiczenia. Możesz wybrać spacer lub inny rodzaj aktywności który sprawia Ci przyjemność. Chodzi o to, żebyś się ruszała – ruch poprawia drenaż krwi czyli jej odpływ z naczyń miednicy (i nie tylk0) będzie ułatwiony).
- Stosuj pozycje odciążające.
Mam ulubione dwie:
Pozycję kolankowo- łokciową oraz leżenie na placach z poduszką pod miednicą.
Co to daje? W obu sytuacjach miednica jest delikatnie wyżej niż reszta ciała. Dzięki temu krew łatwiej odpływa z okolic miednicy. Możesz stosować naprzemiennie – jedną lub drugą pozycję lub wybrać jedną w której czujesz się najbardziej komfortowo.
Stosuj pozycje odciążeniowe codziennie – minimum 1x dziennie, wieczorem. Dobrze jest również wchodzić do pozycji odciążających po dłuższym spacerze lub aktywnościach wymagających od Ciebie podnoszenia/ noszenia.


- Wykonuj ćwiczenia oddechowe.
Tak jak pisałam Wam wcześniej – prawidłowa praca przepony oddechowej to lepszy drenaż krwi z całego ciała. Ćwiczenia oddechowe będą pobudzały przeponę do pracy.
Więcej o oddechu pisałam tutaj: https://kobiecafizjoterapia.pl/po-porodzie/prawidlowy-oddech-jako-podstawa-regeneracji-po-porodzie/
- Zadbaj o swoje mięśnie dna miednicy – ich prawidłowa praca to podstawa prawidłowego odpływu krwi z miednicy. Jak o nie zadbać?
Najlepiej wybrać się do fizjoterapeuty uroginekologicznego, który sprawdzi siłę i napięcie tych mięśni i na tej podstawie zleci odpowiednie działania.
Co oprócz tego? Dno miednicy lubi ruch i ćwiczenia oddechowe. Pamiętaj o tych elementach na co dzień.
8. Zadbaj o prawidłową ruchomość stawów krzyżowo-biodrowych i kości krzyżowej.
Najłatwiejsze ćwiczenie? Chodzenie na pośladkach!
Te zasady sprawdzą się idealnie jako profilaktyka, ale także wtedy kiedy żylaki odbytu lub sromu już się pojawiły.